czwartek, 5 maja 2016

Kichające dęby

Czym się różnią od zwyczajnych dębów? Hmmm… Otóż, kiedy wchodzi się do zagajników, w których rosną, wszędzie słychać miarowe kichnięcia. Kiedy się ich dotyka, dźwięk staje się coraz głośniejszy i natarczywy. Są o tyle niebezpieczne, że nie słychać nic oprócz rozpraszających kichnięć niedających spać, jeść (ponieważ zarażają kichnięciem) i zorientować się, gdzie jest wróg i czy coś lub ktoś, nie czai się za zakrętem, w krzakach lub – co najgorsze – czy ktoś cię nie śledzi…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz